Punkt zwrotny
Jeśli poprawimy atmosferę w mieście, to Maribor stanie się, jestem przekonany, także bardziej atrakcyjny dla inwestorów, ludzi kreatywnych, nie wspominając już o turystach. Mówiąc o Mariborze 2012, często odwołujemy się do faktu, że dotyka nas nie tylko kryzys finansowy, ale jesteśmy także pogrążeni w kryzysie wartości i postaw. I o tym też trzeba rozmawiać – dyskusje o euro, kredytach, wzroście gospodarczym nie zmienią tej sytuacji. A kultura może!