Wystawy i wydarzenia w ramach Biennale są zazwyczaj dostępne nie tylko w instytucjach sztuki, takich jak Centrum WRO, czy Galeria Entropia, ale także osadzone w przestrzeniach miejskich Wrocławia. Wystawa główna, Pierścienie Saturna, przywołuje swoim tytułem skojarzenie z mottem BWPWAP tegorocznego Transmediale, gdzie tematem głównym było hasło „Dawno temu, gdy Pluton był planetą”, odnoszące się do przemian wartości i osłabiania paradygmatów. Wystawa zajmuje dawny Pałac Ballestremów, dziewiętnastowieczną budowlę ufundowaną przez przedstawicieli dolnośląskiego zamożnego rodu. W pałacu po II wojnie światowej znajdowała się przez jakiś czas siedziba Urzędu Bezpieczeństwa, a przez lata PRL – mieszkania komunalne. Naznaczenie pałacowych przestrzeni prywatnymi podziałami, dostosowanie monumentalnej architektury do skromnych codziennych potrzeb, a wreszcie pozostałości destrukcji, może nasuwać skojarzenie z dwudziestowieczną historią Wrocławia. Wystawa jest więc jeszcze jedną interwencją w historii budynku. Obejmuje kilkadziesiąt prac, głównie projekcji oraz instalacji, także o charakterze site-specific, jak znakomita realizacja Kamy Sokolnickiej Miraż (2013) nawiązująca do znaczeń czasoprzestrzennych tego miejsca.
W ramach Pierścieni Saturna prezentowane były także prace mające charakter performatywny, m.in. pokaz robotycznej pracy audio autorstwa pioniera nowych mediów Karla Heinza Jerona Hermes (2012), czy uaktywniana co jakiś czas praca laureatki pierwsze edycji WRO, Cécile Babiole Bzzz! The Sound of Electricity (2012). Instalacją, w której ciało odbiorcy staje się interfejsem, jest praca Yolandy Uriz Elizalde ~~Kulunka~~ (2012), której odbiór dokonuje się w ciemności i poprzez kontakt z drganiami przygotowanej przestrzeni, wywołanymi dźwiękiem. Wymienione prace, jak i hydraulicznie wspomagany performance dźwiękowy grupy Cod.Act nawiązują do współczesnego odczytania paradoksów obecnych w tytule historycznej Wystawy muzyki Paika. Pytanie o to, czy muzykę można „wystawiać”, używając kategorii zaczerpniętych ze słownika sztuk wizualnych oraz jak taka wystawa może prezentować się w dobie remiksu, pojawiało się w instalacji Lucasa Abeli Vinyl Rally (2009), zbudowanej w Muzeum Narodowym. Prezentowana już w tym roku w Berlinie w Kunstraum Kreuzberg / Bethanien praca jest budowana każdorazowo z nowej partii winylowych płyt. Inne wydarzenia performatywne miały formę spektakli, na które nie wszyscy widzowie zdołali się dostać, jak Pendulum Choir w Synagodze pod Białym Bocianem. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także performances w Instytucie Grotowskiego: affective cinema (2012) Michała Brzezińskiego oraz interaktywna, kolektywna gra wideo PONTO (2011) brazylijskiego artysty Henrique Rosco, określana w podtytule jako gra bez zwycięzcy.
Instytucjonalne przestrzenie sztuki to jednak dziś nie wszystko, czego dowodzi wystawa Renoma WRO, w ramach której prace rozproszone są w przestrzeniach domu towarowego Renoma, tworząc kontrapunkt dla jego codziennych funkcji. Praca Justyny Misiuk RBG lookbook (2013) koresponduje z atmosferą beztroskiego konsumpcjonizmu, jaką emanują sztuczne przestrzenie centrów handlowych, nazywanych galeriami. To zawłaszczenie nazwy związanej z miejscami prezentacji sztuki przez siły komercyjne, nabiera nowego znaczenia wobec prezentowanych tam prac. Symbolicznie „powracają” one w miejsce, które zwane bywa galerią, choć podobnie, jak „pionierzy ziem dolnośląskich” nigdy wcześniej tam nie były. Przesadnie estetyzowana przestrzeń centrów handlowych coraz częściej zastępuje przestrzeń miejską, dostarczając komfortu niezależności od kaprysów pogody, ale także dyscyplinując przechodniów, którzy wkraczając w nią stają się konsumentami. Interesująca była także wieloekranowa instalacja Chansons de Geste (2012) Karoliny Freino, prezentująca wynik analizy wizualnej języka gestów wyabstrahowanych z historycznych materiałów filmowych z udziałem postaci z życia publicznego XX wieku. Obrazy te stają się symulakrami, które autorka zestawia ze sterylną rzeczywistością centrum handlowego.
Nagrodzono prace bardzo odmienne pod względem estetyki; Nagrodą Krytyków i Wydawców Prasy Artystycznej uhonorowano powściągliwą pracę artysty z Tajwaniu, Chi-Tsung Wu Crystal City 002 (2011) – kinetyczną instalację, operującą zarówno językiem rysunku, jak i rzeźby, odnoszącą się do pamięci, architektury i pośrednio także kartografii. Wyróżniono, mający na Biennale swoją premierę, film Wojciecha Doroszuka Festin (2013), którego estetyka przywołuje na myśl malarskie martwe natury, komponowane z owoców, martwych zwierząt i gotowych potraw, obciążone symboliką wanitatywną. Pożerana przez psy i zamieszkiwana przez owady kompozycja jest filmowana z bliska, a obfitość zastawionego stołu może kojarzyć się z literackim językiem Brunona Schulza.