Czarci Kamień
Nic nie zapowiadało, że urlop Inżyniera zaznaczy się w jego życiu czymś szczególnym. Nie planował żadnych podróży, a jedynym wydarzeniem, które wywoływało w nim emocje była oczekiwana wizyta prezydenta Francji. W czasie pobytu w Trójmieście miał on obejrzeć najdłuższy dom mieszkalny w Polsce, a Inżynier, jako projektant obiektu, wyznaczony został przez władze do krótkiego opisu budynku. Mamy rok 1975, środek tak zwanej gierkowskiej ery PRL, i Inżynier z niecierpliwością oczekuje telefonu wzywającego do wypełnienia zadania. Do spotkania z głową państwa francuskiego jednak nie dojdzie. Inżynier odbędzie za to najdłuższą w swym życiu podróż. Podróż w czasie.