29 lipca 2013 roku Prezydent Poznania Ryszard Grobelny ogłosił, że zamierza zlikwidować instytucję samorządową, jaką jest Galeria Miejska Arsenał w Poznaniu. Anulował również ogłoszony w maju konkurs na dyrektora Galerii Miejskiej Arsenał. Miejsce instytucji kultury ma zająć wyłoniona w konkursie organizacja pozarządowa. Zostanie jej powierzone do realizacji zadanie publiczne. Na początku września radni miejscy mają decyzję prezydenta poddać głosowaniu.
W komunikacie, który można przeczytać na stronie Urzędu Miasta Poznania, prezydent argumentuje swoją decyzję chęcią połączenia potencjałów mobilności i elastyczności organizacji pozarządowej z infrastrukturą i dorobkiem samorządowej instytucji kultury. Wierzymy, że zaowocuje to bogatszą ofertą programową oraz większą niż do tej pory skutecznością w zdobywaniu funduszy spoza budżetu Miasta – czytamy dalej. Urzędnicy powołują się w komunikacie m.in. na Poznański Kongres Kultury, na którym przedstawiono poparcie dla tego typu praktyk – przekazywania instytucji kultury w zarząd organizacjom pozarządowym.
Po ogłoszeniu decyzji Ryszarda Grobelnego, zespół pracowników Galerii Miejskiej Arsenał wystosował specjalne oświadczenie, w którym piszą między innymi:
Podczas zorganizowanej w Urzędzie Miejskim konferencji prasowej (na którą pracownicy Galerii nie zostali zaproszeni, o decyzji Prezydenta poinformował nas Dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa 90 minut przed konferencją) często padały słowa o ciągłości tradycji, synergii, korzystaniu z doświadczeń aktualnych pracowników przez nowo wybrany podmiot. Należy jednak jasno wyrazić, że nie chodzi tutaj o „nową formę zarządzania samorządową instytucją kultury”, tylko o LIKWIDACJĘ instytucji. W momencie likwidacji instytucja zostaje wykreślona z rejestru, zostaje jedynie budynek i
majątek, które są własnością miasta, a ciągłość jej działań jest przerwana.Według ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej decyzję o likwidacji instytucji kultury należy podać pół roku wcześniej. Dokonuje się jej w wyjątkowych sytuacjach, głównym powodem zazwyczaj są problemy finansowe instytucji lub organizatora. Ustawodawca daje wówczas 6 miesięcy instytucji kultury na zebranie środków potrzebnych do kontynuowania działalności. Tymczasem Prezydenci Ryszard Grobelny i Dariusz Jaworski na poniedziałkowej konferencji prasowej podkreślali, że kwestie finansów są tutaj drugorzędne. Warto dodać, że Arsenał jako jedna z nielicznych poznańskich instytucji kultury ma pozytywny bilans finansowy za rok 2012.
Prezydenci nie odnieśli się w ogóle do działań merytorycznych podejmowanych przez Galerię.
Stanowisko w sprawie zajął również Zarząd Poznańskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Kulturoznawczego, publikując list otwarty do Prezydenta Ryszarda Grobelnego i Władz Miasta Poznania w sprawie unieważnienia konkursu na dyrektora/dyrektorkę poznańskiej Galerii Miejskiej Arsenał. List w formie petycji można przeczytać pod podanym adresem: http://www.petycje.pl/petycja/9815/list_otwarty_w_sprawie_poznanskiej_galerii_arsenal.html
***
O opinię w sprawie dalszych losów Galerii Miejskiej Arsenał poprosiliśmy panią Karolinę Sikorską pełniącą funkcję zastępcy dyrektora Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu:
Decyzja Prezydenta Grobelnego w sprawie unieważnienia konkursu na dyrektora jest dla mnie bardzo niezrozumiała. Nie przekonują mnie argumenty o nagłej refleksji związanej z chęcią wykorzystania „potencjału” kandydatów (wszystkich naraz?), ani o chęci przeprowadzenia eksperymentu na Arsenale. Galeria Miejska Arsenał jest jedyną samorządową instytucją kultury w Poznaniu, która zajmuje się przede wszystkim sztuką współczesną, dlaczego tę jednostkę likwidować? Nie otrzymaliśmy od Prezydenta informacji, co w naszej działalności jest niedobre, wręcz odwrotnie. A eksperyment dla samego eksperymentu nie jest dobrym pomysłem. Takie działania się długo przygotowuje, zbiera materiały, przeprowadza badania odbiorców, przygotowuje narzędzia, opracowuje raporty, analizuje dokumenty – a miasto wpadło na ten pomysł w ciągu ostatniego miesiąca (konkurs na dyrektora został ogłoszony w maju, a kandydaci składali oferty do 20 czerwca, 2 lipca odbyło się posiedzenie formalne komisji) i w ciągu kilku następnych – chce ten konkurs zorganizować. Nie odbyły się dotąd żadne konsultacje społeczne w tej sprawie, prezydent jedynie ogłosił swój pomysł podczas kilkudziesięciu minut konferencji prasowej. Pierwszą debatę na temat przyszłości Arsenału zaproponowaliśmy my – czyli sami jego pracownicy.
Prezydent Poznania argumentuje, że organizacje pozarządowe są bardziej sprawne i elastyczne w działaniu i pozyskiwaniu funduszy – czy na pewno? czy wszystkie? czy tylko te z ogromnym kapitałem wyjściowym, tworzące wielkie festiwale? Czy jest to pomysł przekształcenia regularnie działającej jednostki, zapewniającej stały program edukacyjny i wystawowy w ciągu całego roku – w kilkudniowy – ale spektakularny projekt festiwalowy? (tutaj tez polecam sprawdzenie hasła NGO-izacja w internecie).
Co więcej, propozycja, która też padła z ust Prezydenta – czyli, żeby pracownicy galerii sami założyli stowarzyszenie i stanęli do konkursu (którego reguły i tryb dotąd są nieznane), wydaje się wyrazem zupełnego zbagatelizowania naszej pracy. Kryje się za tym m.in. zamiana trybu pracy etatowych pracowników – na umowy zlecenie. A przecież praca pracowników instytucji kultury jest tak samo ważna jak praca osób z innych sektorów.
Mam nadzieję, że uczestnicy Arsenałowych wystaw, spotkań, czytelnicy naszych publikacji i Punkt-u a także mieszkańcy Poznania, jak i z innych miejscowości, wszyscy, dla których ważna jest kultura i sztuka i którzy wiedzą też, jak istotną rolę odgrywa ona życiu jednostek i społeczności, nie pozwolą na realizację decyzji o likwidacji Galerii Miejskiej Arsenał. Mam także nadzieję, że zostanie rzetelnie zorganizowany transparentny konkurs na dyrektora tej instytucji, tak by mogła ona dalej realizować swoja publiczną misję.
Karolina Sikorska
***
Od Redakcji:
O opinię w sprawie dalszych losów Galerii Miejskiej Arsenał poprosiliśmy również:
Jaromira Jedlińskiego – niezależnego kuratora i krytyka: https://ownetic.com/magazyn/2013/jaromir-jedlinski-wybor-pomiedzy-niemoca-a-cynizmem/
Martę Smolińską – krytyczkę i historyczkę sztuki: https://ownetic.com/magazyn/2013/marta-smolinska-licze-na-madrosc-radnych-miasta-poznania/
Zachęcamy do dzielenia się komentarzami i opiniami w sprawie. Szersze opinie prosimy przesyłać na adres: magazyn@o.pl. Wybrane listy opublikujemy w serwisie Magazyn O.pl, w dziale Opinie.
1 comment
Jak zwykle w naszym kraju. Niszczy się wspaniałe miejsca dając ” szansę” tandecie.Następne wspaniałe miejsce zniknie z mapy kulturalnej. Brawo urzędnicy , wielkie brawa… i wielki wstyd!
Comments are closed.