Jako wyraziste zjawisko literackie historia alternatywna zaistniała w Polsce jednak dopiero w ostatnim dwudziestoleciu. Przyczyny tego stanu rzeczy są dwie. Po pierwsze, pod koniec lat osiemdziesiątych i w latach dziewięćdziesiątych udostępniono polskim czytelnikom przekłady powieści Phillipa K. Dicka, Kingsleya Amisa, Roberta Harrisa czy Orsona Scotta Carda (cykl Opowieści o Alvinie Stwórcy[21]), które wywarły niebagatelny wpływ na twórców rodzimej fantastyki. I co ważniejsze, po 1989 roku radykalnie zmieniły się warunki dla snucia historiozoficznych refleksji. Jak pisze Paweł Dunin-Wąsowicz, przed 1989 r. historia alternatywna praktycznie nie istniała w polskiej literaturze. Skoro znajdowaliśmy się na drodze do budowy najlepszego ze światów, wszelkie fantazje o tym, że mogło się zdarzyć inaczej, były wykluczone[22].
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych pojawiły się utwory[23]: I w następnym dniu Macieja Lepianki (1996), Xavras Wyżryn Jacka Dukaja (1997), Druga podobizna w alabastrze Marka S. Huberatha (1997), Krfotok Edwarda Redlińskiego (1998) czy Pociąg do podróży Andrzeja Barta (1999). Z powieści powstałych w pierwszej dekadzie XXI wieku warto wymienić Królową Joannę d’Arc Konrada T. Lewandowskiego (2000), Alterland Marcina Wolskiego (2003), Krzyżacki poker Dariusza Spychalskiego (2005), Ragnarok 1940 Marcina Mortki (2007), znakomity Lód Jacka Dukaja (2007) oraz Zadrę Krzysztofa Piskorskiego (2008)[24]. Przyjrzyjmy się projektowanym przez autorów scenariuszom[25]. W powieści Macieja Lepianki w 1995 roku trwa nieprzerwanie II Rzeczpospolita, będąca europejską potęgą. II wojna światowa w ogóle nie miała miejsca, ponieważ Adolf Hitler zginął z rąk zamachowca w 1934 roku. Z kolei w pierwszej powieści Dukaja wydarzenia rozgrywają się w Europie lat dziewięćdziesiątych, a układ sił na kontynencie jest wynikiem odmiennego rezultatu wojny polsko-bolszewickiej: Polska znikła z map, na części jej terenów funkcjonuje niewielka Republika Nadwiślańska z marionetkowym prezydentem, natomiast niemal cały świat ogarnięty został wyniszczającymi wojnami. Osią fabuły jest niszczycielski pochód tytułowego Xavrasa Wyżryna, terrorysty i bojownika o wolność Polski, atak atomowy na Moskwę i wyzwolenie kilku polskich miast. W późniejszej książce Dukaja, imponującym dziele Lód, akcja toczy się w latach dwudziestych XX wieku, jednakże jest to rzeczywistość, w której nie doszło do I wojny światowej ani rewolucji bolszewickiej, a Polska nadal znajduje się pod panowaniem carskiej Rosji. Odmienny bieg historii ma motywację fantastyczną – na skutek uderzenia meteorytu w 1908 roku z syberyjskiego epicentrum rozrasta się w stronę Europy tytułowy Lód, a nieziemskie anioły Mrozu – „lute” nawiedzają kolejne miasta, „zamrażając” Historię. Główny bohater powieści, Benedykt Gierosławski, na zlecenie carskiego Ministerium Zimy udaje się na Syberię w poszukiwaniu ojca – sternika Historii i powiernika „lutych”. Od tego spotkania zależeć ma dalszy bieg dziejów, na bohatera spada więc odpowiedzialność za wybór spośród konkurujących ze sobą propozycji rozwoju historii, reprezentowanych przez zwalczające się stronnictwa. Stawką w tej grze jest m.in. niepodległość Polski, utrzymanie bądź obalenie rosyjskiej hegemonii oraz przyszłość caratu.
Druga podobizna w alabastrze Huberatha przedstawia rzeczywistość, w której cesarstwo rzymskie nie upadło w 467 roku, lecz rozwinęło się w jeszcze potężniejsze imperium. Z kolei Redliński bierze na warsztat najnowszą historię Polski – w kontrowersyjnym Krfotoku generał Jaruzelski nie wprowadza stanu wojennego, co skutkuje wkroczeniem Rosjan i wyniszczającą wojna. Pociąg do podróży Andrzeja Barta traktuje o misji dwóch śmiałków, którzy cofają się w czasie do początków XX wieku, by zgładzić małoletniego Hitlera i zapobiec nazizmowi. Przedsięwzięcie nie kończy się jednak sukcesem i bieg historii w ogólnym kształcie nie zostaje radykalnie zmieniony. W powieści Lewandowskiego tytułowa Joanna d’Arc nie ginie na stosie, lecz zostaje wysłana na nową wyprawę i trafia do Polski. Jej losy wiążą się z losami Władysława, syna króla Jagiełły (królowa Jadwiga nie umarła w połogu i urodziła dziedzica). To świat, gdzie m.in. nie doszło do bitwy pod Grunwaldem. W Alterland Marcina Wolskiego (można rzec: czołowego przedstawiciela gatunku) mamy do czynienia z dwiema alternatywnymi wizjami dziejów. W wersji pierwszej, pesymistycznej, PRL nie upada, gdyż nie istnieje Solidarność (młody Lech Wałęsa został zabity), a agresywny Związek Sowiecki rozpoczyna w 1989 roku ekspansję na zachodnią Europę. W wersji drugiej na skutek innego rozstrzygnięcia wojny (udany zamach na Hitlera, porozumienie Niemców z aliantami i Polakami oraz wspólny marsz na ZSRR) Polska lat 60. to bogaty, rozwinięty kraj, odgrywający rolę lokalnego lidera. Z kolei w dwutomowej powieści Krzyżacki poker Dariusza Spychalskiego Polska w latach 50. XX wieku jest jedną z części Rzeczpospolitej Trojga Narodów – światowego mocarstwa. Nad Morzem Bałtyckim rozciąga się zależne od Rzeczypospolitej Państwo Krzyżackie, dążące do usamodzielnienia. Z kolei Europa Zachodnia w wyniku zaniechania pomocy dla Wiednia w 1683 roku została opanowana przez Imperium Osmańskie i podzielona na emiraty. Natomiast w utworze Ragnarok Marcina Mortki mamy do czynienia z najeźdźcami z Północy. XX-wieczni potomkowie Wikingów opanowują część Europy oraz zyskują posiadłości w Afryce i Ameryce Północnej. Zadra Krzysztofa Piskorskiego nawiązuje do epoki napoleońskiej – w 1819 roku cesarstwo Napoleona nadal istnieje i dzięki niezwykłemu wynalazkowi jest potężniejsze niż kiedykolwiek. Cesarz Francuzów restytuuje Królestwo Polskie pod berłem Józefa Poniatowskiego.
Do rozwoju i popularyzacji gatunku w dużym stopniu przyczynił się zainaugurowany w 2009 roku projekt Narodowego Centrum Kultury pod tytułem „Zwrotnice czasu: historie alternatywne”. Przedsięwzięcie to miało początkowo formę otwartego konkursu literackiego, który polegał na dopisywaniu dalszych wątków do historii naszkicowanych przez wybitnych autorów s-f. Język historii alternatywnych, zarówno dla autorów wyjściowych zaczątków opowiadań (Lecha Jęczmyka, Macieja Parowskiego, Marcina Wolskiego i Szczepana Twardocha), jak i uczestników konkursu okazał się niezwykle uniwersalny; pokazał, jak w sposób ciekawy opowiadać o skomplikowanych procesach historycznych, ale także politycznych i społecznych[26]. Wychodząc naprzeciw ogromnemu zainteresowaniu alternatywnymi scenariuszami dziejów, NCK postanowiło wydać serię książkową „Zwrotnice czasu”, w której ukazują się powieści znanych twórców fantastyki. Nie jest to wbrew pozorom jedynie neutralny eksperyment literacki, ale projekt z pewną misją, mający na celu popularyzację wiedzy historycznej: Konwencja historii alternatywnych przede wszystkim zaprasza czytelników do poznawania prawdziwych dziejów własnego kraju, a także historii powszechnej. Jest zatem ciekawym i angażującym poznawczo narzędziem edukacyjnym. Ważne jest to zwłaszcza, gdy świadomość historyczna młodego pokolenia pozostawia wiele do życzenia. Studiowanie dziejów własnego narodu i państwa wpływa na konsolidację wspólnoty, a co za tym idzie – tworzy więzi międzypokoleniowe. Pozwala też spojrzeć na historię nie tylko jak na nielogiczny ciąg geopolitycznych zdarzeń, ale także jak na problem moralny i historiozoficzny. Jak piszą dalej inicjatorzy projektu: Niepodważalnym atutem historii alternatywnych jest możliwość zmiany perspektywy patrzenia na historię. Kluczowe dla tej konwencji pytanie „co by było, gdyby?” pozwala wyobrazić sobie różne możliwości rozwoju wypadków, a także wydobyć na światło dzienne postaci pojawiające się zwykle (w prawdziwych dziejach) na drugim, a nawet trzecim planie. Ten popularny w świecie science fiction i political fiction zabieg pozwala czytelnikowi cieszyć się ze zwycięstwa tam, gdzie w autentycznej historii miała miejsce porażka, i doznawać sromoty porażki tam, gdzie w rzeczywistości miał miejsce triumf. Dystans, którego się wówczas doświadcza, swobodnie może aspirować do miana katharsis XXI wieku. Nie wspominając już o psychologicznym aspekcie kompensacji, istotnym szczególnie w przypadku narodów tak doświadczonych cierpieniem jak Polacy[27].
W pierwszym tomie serii – w powieści Burza. Ucieczka z Warszawy ’40 Macieja Parowskiego[28] – tytułowa burza paraliżuje ofensywę niemieckich wojsk we wrześniu 1939 roku, a proroctwo jasnowidza Stefana Ossowieckiego (wizja niemieckiej okupacji, obozów koncentracyjnych itd.) motywuje polskich przywódców do skuteczniejszego działania (warto nadmienić, że pancernik Schleswig-Holstein zostaje zatopiony przez załogę Westerplatte i dwie drużyny polskich żywych torped). Wojna kończy się po kilku miesiącach, Hitler zostaje zesłany na Wyspę Świętej Heleny, a Polska awansuje na pozycję światowego mocarstwa i centrum kulturalnego, do którego ściągają gwiazdy filmowe, wybitni pisarze i politycy. Równie optymistyczną wizję kreśli Marcin Wolski w powieści Wallenrod (II tom serii)[29]. Na skutek innowacyjnej terapii marszałek Piłsudski nie umiera w 1935 roku i prowadzi Polskę ku zwycięstwu w II wojnie światowej. Najpierw sprzymierza się z Hitlerem, by u jego boku pokonać ZSRR, a następnie za pomocą służb wywiadowczych (tytułowego Wallenroda, a więc niezwykłej agentki polskiego wywiadu rozpracowującej nazistowskie struktury) przechytrzyć niewygodnego sojusznika.
Z kolei Szczepan Twardoch, podobnie jak wcześniej Spychalski i Lewandowski, podejmuje tematykę krzyżacką. Powieść Wieczny Grunwald[30], która znacznie odbiega od tradycyjnego schematu fabularnego historii alternatywnej, rozpoczyna się śmiercią głównego bohatera w bitwie pod Grunwaldem. Paszko, nieślubny syn Kazimierza Wielkiego, niejako z zaświatów snuje retrospektywną narrację, przedstawiając dzieje swego nieszczęsnego żywota. Równolegle z tą opowieścią pojawiają się niezliczone wersje alternatywnych historii Polski (w jednej z nich stuletni Hans Frank włada istniejącym nadal Generalnym Gubernatorstwem), a także alternatywna rzeczywistość, w której tytułowy wieczny Grunwald to permanentna polsko-niemiecka wojna. Jako czwarty tom serii została wydana kolejna powieść Marcina Wolskiego – Jedna przegrana bitwa[31], w której autor kreśli konsekwencje przegranej przez Polaków bitwy warszawskiej w 1920 roku. W wyniku bolszewickiego triumfu fala rewolucji zalewa niemal całą Europę. W chwili gdy rozpoczyna się akcja utworu, a więc w latach 60. XX w., państwa Starego Kontynentu wchodzą w skład Europejskiego Związku Socjalistycznych Republik, zwanego potocznie Eurosoc. Sytuacja w poszczególnych krajach europejskich rządzonych przez marionetkowych przywódców sterowanych z Moskwy przypomina realia PRL-owskie. Z kolei w Quietus[32] Jacek Inglot projektuje alternatywną wizję chrześcijaństwa, które – wykorzenione w Rzymie przez Juliana Apostatę – odradza się jako przerażająca religia miecza w Japonii oraz jako religia miłości w Wenedii, czyli przedpiastowskiej Polsce.
- O. Scott Card: Opowieści o Alvinie Stwórcy (cykl). Warszawa 1993-2004.↵
- P. Dunin-Wąsowicz: Rycerstwo mleczne kontra mięsne. „Polityka” 2010, nr 35 (2771).↵
- W szkicu tym zajmuję się wyłącznie powieściami, warto jednak odnotować, że równolegle z powstawaniem powieściowych historii alternatywnych pojawiają się liczne opowiadania, na analizę których nie ma tu miejsca. Ich autorami w przeważającej części są wymienieni przeze mnie powieściopisarze, ale także twórcy tacy jak: Andrzej Pilipiuk, Rafał Ziemkiewicz, Romuald Pawlak czy Andrzej Sapkowski.↵
- M. Lepianka: I w następnym dniu. Warszawa 1996; J. Dukaj: Xavras Wyżryn. Warszawa 1997; M. S. Huberath: Druga podobizna w alabastrze. Poznań 1997; E. Redliński: Krfotok. Warszawa 1998; A. Bart: Pociąg do podróży. Warszawa 1999; K. T. Lewandowski: Królowa Joanna d’Arc: powieść fantastyczna. Warszawa 2000; M. Wolski: Alterland. Warszawa 2005; D. Spychalski: Krzyżacki poker. Lublin 2005; M. Mortka: Ragnarok 1940. Lublin 2007; J. Dukaj: Lód. Kraków 2007; K. Piskorski: Zadra. Warszawa 2008.↵
- Warto zwrócić uwagę, iż w specyficznej nomenklaturze, jaka wykształciła się wśród miłośników i znawców allohistorii, przebieg wydarzeń historii alternatywnej częściej określany bywa właśnie mianem „scenariusza” („scenario”) niż „fabuły” czy „narracji”. Termin ten w metaforyczny sposób oddaje charakter relacji warstwy zdarzeniowej powieści do rzeczywistości – wizja projektowana przez tekst stanowi niezrealizowany scenariusz, który istnieje tylko na papierze.↵
- www.zwrotniceczasu.nck.pl/index.html (06.07.2012).↵
- Tamże.↵
- M. Parowski: Burza. Ucieczka z Warszawy ’40. Warszawa 2010 (powieść jest literacką wersją komiksu z 1990 roku tworzonego przez Macieja Parowskiego i Krzysztofa Gawronkiewicza).↵
- M. Wolski: Wallenrod. Warszawa 2010.↵
- S. Twardoch: Wieczny Grunwald. Powieść zza końca czasów. Warszawa 2010.↵
- M. Wolski: Jedna przegrana bitwa.Warszawa 2010.↵
- J. Inglot: Quietus. Warszawa 2010.↵
3 comments
Artykuł niekompetentny i banalny, spostrzeżenia i wnioski rutynowe. Autorka zamiast przeczytać omawiane książki bazuje głównie na informacjach z tylnych okładek. Nic dziwnego, że nie potrafi dostrzec nic oryginalnego i powiela stereotypy na temat historii alternatywnych.
Interesujący tekst, Autorka prezentuje bardzo bogaty przegląd historii alternatywnych w literaturze polskiej (od międzywojnia po współczesność)oraz różne modyfikacje gatunku. Oprócz tego umieszcza opisywane zjawisko na tle literatury powszechnej, a także przywołuje fakty historycznoliterackie, tłumaczące jego popularność. W przekonywający sposób udowadnia tezę, że historie alternatywne to rodzaj gry, zmuszającej czytelnika do odkrywania na nowo faktów lub poszerzania wiedzy historycznej.
Wiem, że pisanie o książkach wymaga ich żmudnego czytania, ale mimo wszystko pomijanie najnowszych pozycji (tylko ich wzmiankowanie) nie zasługuje na pochwałę.
Comments are closed.