Miraż[33] Zbigniewa Wojnarowskiego to kolejne odstępstwo od schematu historii alternatywnej. Utwór składa się z sześciu opowieści, których akcja rozgrywa się na przestrzeni kolejnych dekad XX wieku i skupiona jest wokół tytułowego kina „Miraż”. Koncept zastosowany przez autora polega na połączeniu dwóch porządków: historycznego i filmowego. Dramatyczna historia XX wieku pokazana zostaje przez pryzmat jednostkowego losu poszczególnych postaci, doświadczających kolejno kryzysu w międzywojniu, hitlerowskiej okupacji, stalinowskiego terroru czy stanu wojennego. Przedłużeniem koszmaru historii staje się ingerencja nadnaturalnych sił mających swe źródło w kinie – „wynalazku szatana”. Sposoby kreowania narracji filmowej znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości bohaterów: księgowy Laudyn zaczyna postrzegać świat wyłącznie w odcieniach szarości, jakby stał się bohaterem czarno-białego filmu; Mundek przeżywa najtrudniejszy okupacyjny czas dzięki dublerowi, który wielokrotnie ginie zamiast niego; Paweł przez ingerencję cenzury zostaje „wycięty” ze swej biografii; Marek trafia do świata będącego połączeniem rzeczywistości stanu wojennego oraz ucieleśnionych narodowych mitów i symboli itd. Możliwości filmowej narracji stają się tu podstawą wszelkich zniekształcających reprezentacji i jednocześnie narzędziem kreacji alternatywnych wersji historii.
W powieści Fausteria[34] Wojciecha Szydy światy rzeczywisty i alternatywny przeplatają się nawzajem. W pierwszym mamy do czynienia z motywem faustycznym, realizującym się w biografii głównej bohaterki, młodej malarki. W historii alternatywnej poznajemy rzeczywistość będącą piekłem na ziemi, światem stalinowskiego terroru, tortur i głodu – jak się okazuje, to wynik historii bez świętej Faustyny i Bożego miłosierdzia. Z kolei Ogień[35] Łukasza Orbitowskiego łączy formę dramatu oraz współczesnego horroru. Autor nakłada na siebie dwie płaszczyzny czasowe – ostatnie dni legendarnego „Ognia”, czyli Józefa Kurasia, jednego z „żołnierzy wyklętych” i dowódców podziemia antykomunistycznego, oraz teraźniejszą historię skonfliktowanych ze sobą braci. W leśnej chatce pełnej duchów przeszłości toczą się spory postaci współczesnych i tych z zaświatów. Dwie najnowsze publikacje z serii – Orzeł bielszy niż gołębica[36] Konrada Lewandowskiego i Gambit Wielopolskiego[37] Adama Przechrzty – traktują o alternatywnych losach powstania styczniowego.
Z innych powstałych niedawno utworów warto jeszcze wymienić Widma Łukasza Orbitowskiego (2012)[38], będące symulacją powojennych losów Krzysztofa Baczyńskiego (poeta nie zginął, gdyż w alternatywnej historii powstanie warszawskie nie wybuchło), oraz kolejną powieść Marcina Wolskiego – Mocarstwo (2012)[39], w której współczesna Polska jest tytułowym światowym mocarstwem, Niemcy w wyniku wojny europejskiej lat 1940-1947 podzielone zostały na małe państewka, a w miejsce Związku Sowieckiego istnieją dwie Rosje przedzielone murem.
Trzeba dodać, że w Polsce historie alternatywne są domeną nie tylko twórców literatury pięknej. Coraz większą popularność zyskują analizy kontrfaktyczne dokonywane przez profesjonalnych historyków i publicystów. Można w tym kontekście wymienić pracę Pawła Wieczorkiewicza, Marka Urbańskiego i Arkadiusza Ekierta Dylematy historii. Nos Kleopatry, czyli co by było, gdyby… (2004); książkę Andrzeja Sowy i Janusza Osicy Alternatywna historia. Co by było, gdyby… (2005); Stulecie chaosu Witolda Orłowskiego (2006) oraz kontrowersyjny Pakt Ribbentrop–Beck Piotra Zychowicza (2012)[40]. Ponieważ w publikacjach tych alternatywne scenariusze dziejów tworzone są w oparciu o ogromną wiedzę autorów posługujących się naukową argumentacją, z wykorzystaniem fachowego aparatu pojęciowego, rozważania w nich zawarte stanowią nie tylko intelektualną rozrywkę, ale też cenne źródło informacji na temat historycznych procesów, postaci i rozmaitych szczegółów, kulis dziejowych wydarzeń.
Ogromna popularność historii alternatywnych pociąga za sobą zainteresowanie metodami ich tworzenia. Na portalach internetowych poświęconych temu zagadnieniu[41] odnajdujemy nawet „praktyczne porady”, jak należy pisać utwory tego rodzaju. Wskazówki przeznaczone do prywatnej literackiej zabawy okazują się przydatnym materiałem, pozwalającym zrekonstruować podstawowe pojęcia, kategorie, struktury, tropy tworzące zaplecze teoretyczne historii alternatywnych. Wobec niewielkiej jak dotąd liczby opracowań literaturoznawczych dotyczących tego tematu[42] badaczowi przychodzi z pomocą internetowa społeczność entuzjastów.
Podstawowym terminem odnoszącym się do struktury historii alternatywnej jest tzw. point of divergence (POD), czyli moment rozszczepienia, rozejścia się dróg historii rzeczywistej i alternatywnej: świat alternatywny pasuje do naszego świata, aż do punktu rozejścia, w którym po raz pierwszy zaczyna się różnić i kieruje się na alternatywną ścieżkę historii[43]. Tworzenie historii alternatywnej jako operacja myślowa opiera się na trzech podstawowych elementach: uzasadnieniu danego scenariusza („justification”) – a więc oparciu symulowanych zdarzeń na pewnych przesłankach, określeniu momentu zmiany (POD) oraz projektowaniu możliwych wątków, rozgałęzień historii („ramifications”)[44]. Wydaje się, że wybierane przez polskich autorów „punkty rozejścia” wyznaczają katalog tych wydarzeń, które w rodzimej świadomości historycznej zajmują miejsca szczególne; to zdarzenia wyjątkowe, przełomowe (często kontrowersyjne), podlegające w narracjach i pamięci zbiorowej silnej ideologizacji – służą one kształtowaniu narodowej tożsamości, stają się bazą dla narodowych mitów itd. Powieściowe historie alternatywne nie są zatem neutralnym eksperymentem myślowym. Wybór danego faktu i symulacja jego potencjalnych konsekwencji to operacje wyposażone w ideologiczne nadkodowanie. Kreślenie alternatywnej wizji zdarzeń odbija stosunek autora do rzeczywistego biegu dziejów, a literacki eksperyment wpisuje się w dyskusje i spory na temat danego zdarzenia, decyzji, postaci.
Ujawnia się tym samym funkcja kompensacyjna historii alternatywnych, przejawiająca się np. w projektowaniu Polski jako potężnego mocarstwa, pokazywaniu zwycięstwa zamiast porażki, ale także w sankcjonowaniu historii rzeczywistej i podkreślaniu zasług Polaków w kształtowaniu dziejów europejskich na zasadzie „gdyby nie my…” (motyw bitwy warszawskiej, bitwy pod Wiedniem). Historie alternatywne służą także rewizji i reinterpretacji przeszłości. Wykroczenie poza tradycyjną konwencję opowiadania o minionych zdarzeniach oraz poza ustaloną, „kanoniczą”, interpretację danego zjawiska pozwala wydobyć jego nowe aspekty i znaczenia. Znane i cenione postacie historyczne bywają strącane z piedestału, odbrązawiane, demitologizowane, a ich rola ulega pomniejszeniu. Z drugiej strony negatywni lub kontrowersyjni bohaterowie dziejowego teatru mogą zostać zrehabilitowani i docenieni, np. dzięki ukazaniu innego kierunku dla ich działań, który okazuje się jeszcze mniej korzystny dla rozwoju wypadków itp.
Należy jednocześnie zwrócić uwagę, iż polscy autorzy chętnie sięgają również po dzieje powszechne, a więc błędne byłoby twierdzenie, że kierują się jedynie doraźnymi, kompensacyjnymi czy rozliczeniowymi motywacjami. Motorem historii alternatywnych jest przede wszystkim refleksja historiozoficzna. Prezentowanie niezrealizowanych możliwości wydobywa potencjał określonych zjawisk i sił historycznych: narodów, religii, ideologii itp. Wiele z przywołanych przeze mnie powieści skupia się właśnie na ukazywaniu niespodziewanej potęgi, hegemonii i ekspansji wybranych państw i systemów (bolszewicy w zachodniej Europie; Imperium Rzymskie, które nie upadło; podboje Skandynawów czy Imperium Osmańskiego), a z drugiej strony – porażki rzeczywistych głównych sił historycznych (świat bez chrześcijaństwa, lata czterdzieste bez dominacji III Rzeszy itp.). Takie schematy fabularne w nomenklaturze właściwej historiom alternatywnym obsługuje para pojęć: „alternate history wank” – „alternate history screw”[45]. Na podobnej zasadzie funkcjonuje opozycja tropów: „balkanize me” oraz „space filling empire”[46], oznaczających odpowiednio – podział imperiów (np. rozczłonkowanie III Rzeszy czy wyodrębnienie dwóch Rosji u Wolskiego) oraz szeroko zakrojoną ekspansję, dosłownie „imperium wypełniające przestrzeń” (bolszewicki Eurosoc). Oczywiście wykorzystywanie tych tropów często prowadzić może do pewnej banalizacji, powielania klisz i konstruowania historii alternatywnej na podstawie słabo uzasadnionych przesłanek. Wymienione wcześniej publikacje prezentują różny poziom literacki. O kunszcie autora decyduje zwykle umiejętność wyłamywania się ze schematów, stosowania oryginalnych chwytów, a także stworzenie bogatego zaplecza historiozoficznego.
Chronologiczna sekwencja zdarzeń w powieści („timeline”) przyjmuje przeważnie wyraźną strukturę przyczynowo-skutkową, którą można opisać za pomocą modelu domina, kuli śnieżnej (jedno wydarzenie powoduje lawinę skutków) czy też wywodzącego się z teorii chaosu tzw. efektu motyla[47]. Modyfikacja biegu dziejów zależy czasem od pojedynczego zdarzenia, decyzji, a czasem od pewnego zespołu czynników, które niejednokrotnie nie są nawet bezpośrednio przedstawione. „Moment rozszczepienia” może być też rezultatem ingerencji elementów fantastycznych, magii, zjawisk niezgodnych z prawami fizyki. Zasady rządzące alternatywnym światem opierają się często na założeniach fizyki kwantowej, teorii względności, światów równoległych i na rozmaitych, często złożonych, systemach filozoficzno-naukowych (np. teoria wielości rzeczywistości Chwistka w Burzy, logika trójwartościowa Kotarbińskiego w Lodzie, hylemorfizm Arystotelesa w Innych pieśniach Dukaja[48]).
Interpretacji warstwy zdarzeniowej powieści towarzyszyć musi stałe odwoływanie się do historii rzeczywistej. Porządek historii alternatywnej nie traci bowiem kontaktu z porządkiem historii autentycznej, wciąż pozostaje z nim w pewnej relacji, co więcej, zachodzi między nimi interakcja. Elementem wspólnym są oczywiście postacie historyczne, ale także pewne znane nam z naszej przeszłości wypadki, które mogą zaistnieć w linii alternatywnej mimo poprzedzającej je mutacji historii. Powieściowa wersja świata wyposażona zostaje zatem w swego rodzaju „stałe” i „zmienne” historycznej rzeczywistości, a konsekwencją tego są różnorodne „przepływy” motywów. Niektóre przetransponowane elementy zostają w historii alternatywnej zmodyfikowane, jednakże w taki sposób, który pozwala czytelnikom na ich rozpoznanie. Na przykład odwróceniu ulegają role wygranego i przegranego, ciemiężyciela i ciemiężonego, ale jednocześnie sam model relacji, jej szczegółowe warunki pozostają podobne (USA okupowane przez Niemcy i Japonię, kultura japońska jako obiekt aspiracji Amerykanów-tubylców w Człowieku z Wysokiego Zamku); pewne postacie, mimo zupełnie zmienionych okoliczności, nie wychodzą poza ramy roli, którą przypisała im historia (Goebbels w roli sekretarza radzieckiej propagandy w Jednej przegranej bitwie). Częstym zabiegiem stosowanym w utworach tego gatunku jest stworzenie tzw. podwójnie ślepej historii alternatywnej („double-blind what if”), polegającej na tym, że bohater powieści żyjący w świecie alternatywnym (ATL – „alternate timeline”) snuje wizję odmiennego przebiegu wydarzeń, który stanowi tak naprawdę realizację rzeczywistej historii (OTL – „our timeline”)[49]. Często taki bohater jest w jakimś sensie postacią wyjątkową (np. choruje psychicznie, został doświadczony traumatycznymi zdarzeniami), posiada dar widzenia tego, czego nie zauważają inni (Janek w Widmach, Antoś Powstaniec w Burzy). Czasem jednak może to być ktoś przypadkowy, doświadczający jednorazowej epifanii (japoński biznesmen w Człowieku z Wysokiego Zamku). Innym razem historia rzeczywista znajduje odbicie w fikcyjnych dziełach malarskich, literackich, filmowych powstających w alternatywnej rzeczywistości (Burza).
Uogólniając, można stwierdzić, że są to momenty, w których przez świat przedstawiony prześwituje historia prawdziwa, rzeczywistość autora i czytelnika. Postrzeganie historii w kategoriach materiału literackiego (modyfikacje „fabuł”, „dopisywanie dalszych losów” postaciom itp.) sprawia, że związki między przeszłością rzeczywistą a alternatywną przypominają relacje intertekstualne w literaturze. Materia historii rzeczywistej stanowi swego rodzaju prototekst, z którego historia alternatywna czerpie motywy, dokonując ich rekontekstualizacji, rewizji i reinterpretacji. Między „tekstem” historii a tekstem powieści zachodzi więc interakcja, wzajemnie się one oświetlają.
Na pozór mogłoby się wydawać, że wygodnych podstaw metodologicznych i narzędzi opisu historii alternatywnej dostarcza postmodernistyczna historiografia, zgodnie z którą obiektywna przeszłość nie istnieje, a historia stanowi jedynie przedmiot konstrukcji. Nic bardziej mylnego. Tworzenie alternatywnej wersji dziejów musi wyrastać z przekonania, że istnieje jakaś historia prawdziwa, będąca punktem odniesienia. Czytelnicy, aby właściwie odebrać zaproponowaną przez autora grę, powinni przecież znać autentyczny przebieg przeszłych zdarzeń (nieraz takie dokształcanie z historii następuje równolegle z czytaniem powieści) – aby pojąć wyrażoną w utworze wizję historiozoficzną muszą dysponować pewnym zespołem informacji i własnych przekonań. Zatem być może – paradoksalnie – w czasach ponowoczesnego relatywizmu poznawczego historie alternatywne, działając na zasadzie negatywu, pozwolą przywrócić wartość zdezawuowanej kategorii faktu.
- Z. Wojnarowski: Miraż. Warszawa 2011.↵
- W. Szyda: Fausteria. Powieść antyhagiograficzna. Warszawa 2011.↵
- Ł. Orbitowski: Ogień. Warszawa 2012.↵
- K. T. Lewandowski: Orzeł bielszy niż gołębica. Warszawa 2013.↵
- A. Przechrzta: Gambit Wielopolskiego. Warszawa 2013.↵
- Ł. Orbitowski: Widma. Kraków 2012.↵
- M. Wolski: Mocarstwo. Poznań 2012.↵
- P. Wieczorkiewicz, M. Urbański, A. Ekiert: Dylematy historii. Nos Kleopatry, czyli co by było, gdyby… Warszawa 2004; J. Osica, A. Sowa: Alternatywna historia. Co by było, gdyby… Warszawa 2005; W. Orłowski: Stulecie chaosu: alternatywne dzieje XX wieku. Warszawa 2006; P. Zychowicz: Pakt Ribbentrop–Beck, czyli jak Polacy mogli u boku III Rzeszy pokonać Związek Sowiecki. Poznań 2012.↵
- Zob. www.wiki.alternatehistory.com; www.althistory.wikia.com; www.uchronia.net (11.01.2013).↵
- Wśród dostępnych publikacji można wymienić pracę Karen Hellekson: The Alternate History: Refiguring Historical Time. Kent 2001 lub tom zbiorowy Exploring the Benefits of Alternate History Genre, dz. cyt.↵
- www.wiki.alternatehistory.com/doku.php/alternate_history_faq (11.01.2013).↵
- www.althistory.wikia.com (11.01.2013).↵
- www.tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/AlternateHistoryTropes (11.01.2013).↵
- Tamże.↵
- www.althistory.wikia.com (11.01.2013).↵
- J. Dukaj: Inne pieśni. Kraków 2008.↵
- www.wiki.alternatehistory.com/doku.php/alternate_history_faq (11.01.2013).↵
3 comments
Artykuł niekompetentny i banalny, spostrzeżenia i wnioski rutynowe. Autorka zamiast przeczytać omawiane książki bazuje głównie na informacjach z tylnych okładek. Nic dziwnego, że nie potrafi dostrzec nic oryginalnego i powiela stereotypy na temat historii alternatywnych.
Interesujący tekst, Autorka prezentuje bardzo bogaty przegląd historii alternatywnych w literaturze polskiej (od międzywojnia po współczesność)oraz różne modyfikacje gatunku. Oprócz tego umieszcza opisywane zjawisko na tle literatury powszechnej, a także przywołuje fakty historycznoliterackie, tłumaczące jego popularność. W przekonywający sposób udowadnia tezę, że historie alternatywne to rodzaj gry, zmuszającej czytelnika do odkrywania na nowo faktów lub poszerzania wiedzy historycznej.
Wiem, że pisanie o książkach wymaga ich żmudnego czytania, ale mimo wszystko pomijanie najnowszych pozycji (tylko ich wzmiankowanie) nie zasługuje na pochwałę.
Comments are closed.