Kolaże walki
Intencją Marthy Rosler było w latach 70. i 80. nie tylko budowanie własnego przekazu, ale również promowanie świadomego czytania kultury masowej. Stąd też jej zaangażowanie w projekt „Paper Tiger Television” – utworzonej w 1981 roku w Nowym Jorku niezależnej telewizji kablowej, której zadaniem było przede wszystkim dekonstruowanie ideologii transmitowanej przez zinstytucjonalizowane media.
Ta skłonność do reinterpretacji i ujawniania skrywanych treści sprawiła, że jedną z ulubionych form Marthy Rosler stał się kolaż. Formuła ta, opierająca się na zapożyczeniach i dekontekstualizacji wcześniej istniejących treści, nie była niczym nowym. Została ona bowiem wynaleziona przez twórców związanych z kubizmem i rozwinięta przez dadaistów. Rosler i inne feministki poszukiwały w niej jednak odmiennych możliwości. Dla twórców z kręgu dada kolaż był strategią pozwalającą wchłonąć w obręb sztuki elementy uważane wcześniej za nieprzynależne do niej, natomiast dla aktywistów stał się narzędziem walki.
Jednym z kluczowych tematów było dla Marthy Rosler ciało. Jej najbardziej znane prace z tego kręgu – np. Body Beautiful, or Beauty Knows No Pain (1972) – opierały się na materiałach zaczerpniętych z kolorowych magazynów promujących określony typ kobiecości – jak się zresztą okazało, zmienny w czasie i podlegający modom. Warto też pamiętać, że Rosler często lubiła wracać do raz podjętych tematów, dopisując nowe treści nie tylko do znalezionych tekstów kultury popularnej, ale także do swoich wcześniejszych realizacji. Przykładem może tu być kolaż House Beautiful: Bringing the War Home podejmujący tematykę antywojenną. Powstawał on w okresie trwania konfliktu w Wietnamie, w latach 1967–1972, i był na bieżąco uzupełniany o kolejne obrazy. Jego „palimpsestowy” charakter zaznaczył się jednak także w inny sposób. Oto bowiem artystka wróciła do tematu już w XXI wieku w kontekście konfliktów w Iraku i Afganistanie.
Choć dla Marthy Rosler był i jest najważniejszy sam przekaz ściśle związany ze sferami życia społecznego, polityki czy mediów, wiele stworzonych przez nią prac pokazuje jej ogromną świadomość medium. Przykładem może być instalacja The Bowery in Two Inadequate Descriptive Systems (1975) zaliczana do ścisłego kanonu sztuki konceptualnej. Rosler dokonała w niej zderzenia tekstów i obrazów „opisujących” ulicę Bowery, znajdującą się w nowojorskiej dzielnicy Lower East Side. Ten niezwykły portret miejsca związanego w latach 70. z artystyczną bohemą Nowego Jorku, później nieco zaniedbanego, a dopiero niedawno przywróconego do świetności, jest nie tylko zapisem pewnego „tu i teraz”. Przynosi także refleksję na temat uwikłania artysty w dyskursy.
Martha Rosler jedynie flirtowała z konceptualizmem, nie realizując w pełni założeń tego nurtu. Wspomniane tu strategie świadczą raczej w sposób wyraźny, że akt tworzenia nie był dla niej nigdy czymś zamkniętym, lecz stanowił raczej pewnego rodzaju proces. Stąd też zwykle forma prezentacji jej sztuki odbiega od sztampowych rozwiązań. Choć jej prace były pokazywane w najważniejszych galeriach i muzeach, samej artystce zawsze zależało na swoistej obecności, której nie daje obcowanie z zawieszonymi na ścianach eksponatami. Dlatego na przykład zaproszona do udziału w weneckim Biennale w 2003 roku postanowiła w niecodzienny sposób zaprezentować swoją sztukę. Jej projekt powstał przy udziale kilkudziesięciu studentów ze Skandynawii i dalszych współpracowników uczestniczących w przedsięwzięciu za pośrednictwem Internetu. Wykonywane wspólnie projekty pod szyldem Utopia Station były efektem swoistej „burzy mózgów”, a nie działań jednej osoby.
W ostatnich latach uwagę Marthy Rosler w sposób niemal oczywisty przyciąga sieć komputerowa. Jeden z jej net-artowych projektów Martha Rosler Library, będący rodzajem wirtualnej półki z książkami, został zrealizowany przy pomocy kolektywu e-flux, będącego ważną platformą skupiającą kilkadziesiąt tysięcy osób zajmujących się sztukami wizualnymi.
Problematyka feministyczno-genderowa zawsze była i nadal jest obecna w twórczości amerykańskiej artystki. Wydaje się jednak, że w istocie jej fascynacje są szersze. Martha Rosler interesuje się bowiem różnego rodzaju relacjami międzyludzkimi – zapośredniczonymi przez język, stereotypy, ideologię czy wreszcie media. Tych ostatnich używa z jednej strony instrumentalnie, z drugiej zaś w pełni świadomie. Dość przypomnieć, że Rosler jest nie tylko artystką, ale także cenioną krytyczką i teoretyczką sztuki. Jej teksty publikowały między innymi pisma „Afterimage” czy „Artforum”, a w dorobku ma również kilkanaście autorskich książek. Może właśnie dlatego jej sztuka jest nadal żywa. Radykalny feminizm lat 70. często wydaje się zwietrzały, jednak Rosler opiera się skutecznie działaniu czasu – właśnie dzięki temu, że zdolna jest tworzyć dzieła będące intrygującym mariażem sztuki krytycznej i konceptualizmu.