Druga postać wokół której jest budowana narracja związana z nadzieją, to postać doskonale znana, główny współtwórca Niepodległej Polski, Józef Piłsudski. Był on pogrobowcem powstania 1863 roku: przyszedł na świat trzy lata po jego upadku. Młody Piłsudski, wychowywany był w rodzinnym domu nie tylko w klimacie żałoby narodowej, ale także bezgranicznego buntu przeciw carskiemu zaborcy. Matka Ziuka, Maria z Billewiczów, wprowadziła takie zasady, że nie wpuszczano za próg rosyjskich urzędników, okazując im pogardę. Siła owego buntu szła od wielkich romantyków, których systematycznie czytano i w stosownych sytuacjach recytowano. Podczas syberyjskiego zesłania Piłsudski poznał Bronisława Szwarce (1834-1901), przed powstaniem styczniowym w stronnictwie „czerwonych”. Nie doczekał powstania, bo w grudniu 1862 r. został aresztowany i skazany na karę śmierci. Ostatecznie – jako obywatelowi Francji – karę tę zamieniono na więzienie i syberyjskie zesłanie. Na zesłaniu był dobrym duchem Piłsudskiego. Wiele mówił mu o błędach organizacyjnych powstania. Dzięki temu przyszły marszałek studiował materiały dotyczące 1863 roku i później, w roku 1912 wydał pracę w postaci wykładów pod tytułem „Zarys historii militarnej powstania styczniowego”. W swojej działalności niepodległościowej chciał się ustrzec błędów popełnionych zarówno przez białych, jak i czerwonych. Punktem wyjścia tej części jest zaprezentowanie wypowiedzi Piłsudskiego o powstaniu styczniowych i jego uczestnikach, dla których miał on szczególną atencję. Dominantą w przestrzeni pomieszczenia jest dużych rozmiarów orzeł i kula z krakowskiej Kolumny Legionowej z czasów I wojny światowej, która stała na Rynku Głównym oraz powszechnie znany obraz „Wymarsz I Kompanii Kadrowej” Jerzego Kossaka (1886-1955) ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Tutaj prezentowane jest także popiersie Józefa Piłsudskiego, wykonane przez znanego rzeźbiarza Konstantego Laszczkę (1865-1956). W tej sali znajduje się także symboliczny obraz Kobieta w szynelu Jacka Malczewskiego. Wśród eksponatów zwraca uwagę umundurowanie ułana Legionów Polskich, a także fotografia przedstawiająca przysięgę legionistów na Błoniach (4 września 1914 r.). Tutaj też przypomniana jest postać Tadeusza Żulińskiego (1889-1915), przedstawiciela „pokolenia niepokornych”, legionisty, adiutanta Józefa Piłsudskiego, organizatora i pierwszego komendanta Polskiej Organizacji Wojskowej, który zginął na polu walki. Opowieść zamyka scena wyzwolenia Krakowa 31 października 1918 r. , utrwalona na obrazie Klemensa Bąkowskiego (1860-1938) „Wywieszenie chorągwi polskiej na odwachu w 1918 r.”.
Pomieszczenie ostatnie to opowieść o weteranach i pamięci o powstaniu styczniowym w Krakowie. Przeddzień rocznicy wybuchu powstania, 21 stycznia 1919 roku Naczelnik Państwa Józef Piłsudski wydał rozkaz specjalny, w wyniku którego Sejm Ustawodawczy przyznał weteranom i wdowom po byłych powstańcach prawo do pobierania emerytury oraz prawo do noszenia specjalnych fioletowych mundurów Wojska Polskiego. Przez cały okres Polski międzywojennej trwał w kraju nieprzerwany kult powstania 1863 r. Weterani byli przyjmowani na audiencjach u najważniejszych dostojników państwowych, wszelkie obchody i uroczystości narodowe odbywały się przy ich udziale. Cieszyli się szczególnym szacunkiem społecznym. Rozpoznawano ich wtedy na ulicy po czapkach rogatywkach ozdabianych srebrnym orłem lub biało-czerwoną kokardą, która podczas walk powstańczych stała się ich najbardziej typowym atrybutem. W grudniu 1919 r. specjalna komisja przyznała prawa weteranów 3644 osobom. 22 stycznia 1933 r. podczas uroczystych obchodów 70. rocznicy żyło ich jeszcze 258, a w 1938 r. już tylko 52. Najdłużej żyjącym weteranem był Feliks Bartczuk (1846-1946).
Dominantą w tej przestrzeni jest sugestywny obraz Msza Weteranów Wincentego Wodzinowskiego (1886-1940). Przez dziesiątki lat pamięć o byłych powstańcach styczniowych była żywa, m.in. za sprawą stowarzyszeń i domu weteranów. W 1901 r. miało miejsce otwarcie „Przytuliska” Weteranów Powstania Styczniowego przy ul. Biskupiej 18. Dwupiętrowy budynek z ogródkiem został wybudowany m.in. ze składek powstańców z 1863 i 1864 roku. Opowieść w tej sali jest zbudowana wokół kilku postaci weteranów powstania styczniowego, a mianowicie Mariana Dubieckiego (1838-1926), sekretarza do spraw Rusi w Rządzie Narodowym, przyjaciela i bliskiego współpracownika Romualda Traugutta. Aresztowany Dubiecki, został skazany przez Rosjan na śmierć, ostatecznie karę zamieniono mu na katorgę na Syberii. Dzięki amnestii ogólnej w 1883 r. powrócił do Warszawy, rok później przyjechał do Krakowa na zjazd historyczno-literacki w 300. rocznicę śmierci Kochanowskiego i pozostał na stałe w Krakowie. Nauczyciel i publicysta, autor prac historycznych, dużo miejsca w swej twórczości poświęcił powstaniu styczniowym. Z dzieł Dubieckiego na szczególną uwagę zasługuje Romuald Traugutt i jego dyktatura podczas powstania styczniowego 1863-1864. Opracowanie to doczekało się pięciu wydań, pierwsze we Lwowie w 1893 r. Dubiecki utrwalił w nim m.in. wizerunek Romualda Traugutta, przywódcy powstania styczniowego jako ascety, zaczynającego i kończącego dzień modlitwą, pracującego od świtu do późnych godzin nocnych. Dubiecki, cichy, chorowity, przygarbiony i zmęczony chorobą, był w Krakowie przez dziesiątki lat symbolem Rządu Narodowego z czasów powstania styczniowego. Pochowany został na cmentarzu Rakowckim na koszt państwa. Na wystawie są prezentowane pamiątki po Dubieckim, w tym jego legitymacja weterana. Kolejną postacią przypomnianą na wystawie jest kobieta, Scholastyka z Jamonttów Mackiewiczowa (1848-1943), wilnianka, która mając 15 lat wraz matką i siostrami była zaangażowana w przechowywanie tajnej drukarni, działalność kurierską, przenoszenie broni i amunicji. Jej siostra Ludwika wspominała: „wymagało to wielkiego poświęcenia i energii w pomoc siłom fizycznym. A wprawne oko, pomimo krynolin osłaniających mogło łatwo rozpoznać, w jakim celu idzie powoli szereg pań, przegiętych na jedną stronę. To było charakterystyczną cechą noszących ciężary drukowane”. Za działalność została aresztowana i skazana na zesłanie. Poślubiła Grzegorza Mackiewicza, uczestnika powstania styczniowego, zesłanego do Tobolska. Przeżyła go o długie lata, doczekawszy wolnej Polski i stopnia podporucznika-weterna Wojska Polskiego. Zmarła w Krakowie w 1943 r. w wieku 95 lat. Wśród obiektów na szczególną uwagę zasługują: czapka weterana, mundur i odznaczenia Scholastyki Mackiewiczowej ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego. W tej przestrzeni znajdują się także portrety innych weteranów: Stanisława Krzyżanowskiego (1848-1932), powstańca, architekta, prezesa Związku Weteranów Powstania 1863/64 r.; Ludomira Benedyktowicza (1844-1926), artysty malarza, który w powstaniu utracił obie ręce oraz autoportret Antoniego Kozakiewicza, malarza krakowskiego. W sali przedstawione są także zdjęcia weteranów sypiących Kopiec Wolności (Józefa Piłsudskiego) na Sowińcu w 1936 r. oraz pamiątkowe urny w których przywożono ziemię z pobojowisk Powstania Styczniowego, m.in. z miejsca stracenia na stokach Cytadeli Warszawskiej dyktatora Romualda Traugutta i czterech członków Rządu Narodowego.
Piotr Hapanowicz – kurator wystawy