Dzisiejszy Kraków, to organizm powstały na zasadzie jednostek autonomicznych z początku konkurujących, potem tworzących całość — Kraków, Kazimierz, Kleparz, później Podgórze, Nowa Huta. Były to ośrodki spójne, każdy o odmiennym charakterze, rozwijające się raczej jako “wyspy” w otoczeniu Starego Krakowa, chcące mu dorównać lub go prześcignąć. Właśnie to dochodzenie coraz to nowych obszarów, będących zawsze symbolem owych czasów, nadaje temu miastu niepowtarzalny charakter.
Kraków to funkcjonująca maszyna czasu, która po zrealizowaniu Nowej Huty zawiesiła swoje tryby.
Projekt zespołu naukowo-technologicznego podejmuje wyzwanie stworzenia autonomicznej struktury urbanistycznej w zdefiniowanych realiach przestrzennych.
Nowa Huta stała się symbolem swojego czasu, czasu mocno krytykowanego; mimo to jest ośrodkiem godnym podziwu za czystość i rozmach rozwiązania urbanistycznego, oraz doskonałe spełnienie warunków natury ideologicznej. Nowe czasy, które nadeszły w Polsce, nie mają dotychczas nic do zaoferowania, co odpowiadałoby skali i sile tego
przekonującego rozwiązania urbanistycznego.
Czy kapitalizm nie jest zatem w stanie zademonstrować swojej siły?
Kraków potrzebuje powrotu do tradycji, która oznacza konsekwentną drogę naprzód.
Dzisiejszy czas to walka pomiędzy miastami, które chcą stać się de facto-stolicami rodzącej się nowej Europy; walka pomiędzy Paryżem, Berlinem oraz…?
Dzisiejszy czas to media, era informacji, dostępu do informacji, ale także jej nadmiaru. Wszystkie te zjawiska znajdują swoje odbicie w formach przemysłowych, w projektach graficznych, w sztuce, ale nie do końca w architekturze, urbanistyce. Architektura i urbanistyka w erze informacji nie podjęły jeszcze tego ducha. Projekty high-tech przypominają bardziej maszyny (wizje modernistów!), niż twory ery informacji. Maszyna nie powinna już stanowić ideologicznego wzorca przy tworzeniu projektów. Projekty high-tech stały się więc projektami nowego romantyzmu, będącymi odbiciem wzorców przeszłości.
Istotę projektu stanowi integracja z techniką informatyczną — urbanistyka, architektura są elementami całości, same dla siebie nie miałyby szans na zaistnienie.