Nagrody 63. Berlinale nie ominęły Polaków. Teddy Award dla najlepszego filmu fabularnego poruszającego tematykę homoseksualną nagrodzono w tym roku W Imię… w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej. Polski film wyróżnili również czytelnicy niemieckiego magazynu lesbijek i gejów Siegessäule. Na konferencji prasowej Małgośka Szumowska podkreślała, że W Imię… zarówno nie krytykuje kościoła ani nie jest też żadnym filmem o gejach. Jak widać odbiorcy mieli inne zdanie. W historii Berlinale laureatami statuetek Teddy byli: Pedro Almodóvar, Gus Van Sant, François Ozon, Tilda Swinton oraz John Hurt. Natomiast Kryształowego Niedźwiedzia za najlepszy film Generation 14 Plus (sekcja filmów dla dzieci i młodzieży), oraz wyróżnienie międzynarodowych jurorów otrzymał Baby Blues w reżyserii Kasi Rosłaniec.

Złoty Niedźwiedź przypadł filmowi rumuńskiemu Child’s Pose w reżyserii Calina Petera Netzera. Ten znakomity utwór przedstawia uniwersalną historię patologicznej relacji pomiędzy matką – renomowaną architektką a dorosłym synem. Zdumiewające działania matki, która za wszelką cenę dążyła do zatuszowania prawdy o spowodowanym przez jej syna wypadku podniecały widzów. Reżyser nawiązując do fenomenu władczej matki, korupcji, zjawiska manipulowania faktami, postawił pod znakiem zapytania moralność elit, relatywizowanie prawa, siłę pieniądza i dyskryminację ludzi biednych. Calin Peter Netzer podkreślił także, że zagraniczne sukcesy filmów rumuńskich mało obchodzą rumuńską publiczność, która i tak nie chodzi do kina na filmy rodzimej produkcji.
Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszej aktorki przyznano Paulinie Garcia z Chile za główną rolę w filmie Gloria. Rewelacyjnie grająca Garcia była ciągle obecna na ekranie. Potrafiła skutecznie przekazać widzom świat nadziei, tęsknot, trosk i radości samotnej starzejącej się kobiety. Gloria w reżyserii Sebastiana Lelio otrzymała także Nagrodę Ekumeniczną jak i nagrodę Stowarzyszenia Niemieckich Filmowców. (Prize of The Guild of German Art House Cinemas). Na towarzyszącej wręczeniu nagród konferencji prasowej dziennikarki dziękowały filmowcom za utwory poruszające problemy kobiet po pięćdziesiątce:
Reżyser miał do mnie zaufanie, dlatego dostałam tę rolę. Generalnie jednak starzejącym się, grubym, mało urodziwym aktorkom, tym nie odpowiadającym narzuconym przez Hollywood kanonom piękności, trudno jest dostać pracę. Choć widzowie chcą oglądać historie z życia starych kobiet…
– opowiadała Paulina Garcia.

Tradycją Berlinale jest lansowanie talentów filmowych. W zeszłym roku za najlepszą aktorkę uznano bezdomną Afrykankę, Rachel Mwanza. W tym roku Srebrnego Niedźwiedzia za kreację męską otrzymał, po raz pierwszy mający do czynienia z kinem, cygan z Bośni i Hercegowiny Nazif Mujic. Nagroda ta ma wielkie znaczenie polityczne. Społeczność cygańska jest w Bośni i Hercegowinie bardzo źle traktowana. Srebrny Niedźwiedź może przyczynić się do polepszenia sytuacji cyganów w Europie.