Tymczasem gdy przystępowano do wznoszenia Centrum, a później w związku z jego otwarciem informowano społeczeństwo o “odkryciu” kolekcji, która “od kilkudziesięciu lat zalegała piwnice Muzeum Narodowego” (“Dziennik Polski” nr 275 z 29 XI 1994); “czeka od 60 lat by móc być pokazana” (“Ekspres Wieczorny Warszawa” nr 230 z 28 XI 1994); “po wojnie zbiory zniknęły w muzealnych magazynach” (“Echo Krakowa” nr 227 z 23 XI 1994); “Znakomite, niepowtarzalne drzeworyty japońskie od lat – z braku miejsca do odpowiedniej ekspozycji – przebywają w swoistym czyśćcu (… ) zamknięte na głucho w magazynach Muzeum hr. Szołayskich “(“Gazeta Krakowska” z 22 IV 1994); wystawienie kolekcji Jasieńskiego w Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej “to jedyna okazja, aby zawiadomić Japonię o istnieniu w Polsce takiej wspaniałej kolekcji, która nie ma swojej siedziby”(“Dziennik Polski” z 29XI 1994).
A przecież kolekcja ta, pracowicie i rzetelnie opracowana, była pokazywana w ramach wystaw czasowych już wcześniej właśnie także w Japonii. Tu w Muzeum Narodowym, w Kamienicy Szołayskich, gdzie mieściła się siedziba Działu VI, pracownicy MNK mówili w sposób najbardziej kompetentny o arcydziełach sztuki japońskiej i pokazywali ją, w miarę możliwości jakimi w tamtych czasach dysponowało Muzeum. Solidnie przygotowywane wykłady i kwerendy były jedną ze stałych form udostępniania muzealiów zainteresowanym osobom.
Pracownicy Działu VI pełnili swoją służbę – i o tym warto pamiętać – z entuzjazmem jaki porównać można z emocjami samego Feliksa Jasieńskiego. Ich wiedzy z wiedzą twórcy kolekcji japoników zestawiać nie wypada, ale można przypuszczać, że niezmordowany propagator japońszczyzny słuchałby z wielką atencją wykładów śp. Zofii Alberowej , a także jej następczyń. To kolejni pracownicy Działu VI wypełniali naukową dokumentacją karty katalogowe poszerzając ich pojemność o aktualny stan badań. Tu, w Dziale VI dbano zawsze i nadal otacza się opieką owe muzealia egzotycznej formy i treści, a także wyjątkowo delikatnej struktury. Tu w pracowniach konserwatorskich MNK poddaje się je odpowiednim zabiegom, by zachować tę sztukę w najlepszej kondycji. Tymczasem z informacji prasowych dowiadujemy się, iż drzeworyty japońskie są “pielęgnowane rękami japońskich konserwatorów” (“Gazeta Krakowska” z 22 IV 1994) oraz, że w Japonii “istnieje fundacja, która bezinteresownie konserwuje dzieła sztuki japońskiej, gdziekolwiek się one znajdują, na całym świecie. Kilka lat temu przyjechali do Krakowa i zakonserwowali zbiory Jasieńskiego” (“Ekspres Wieczorny, nr 234, z 25 XI 1994).
Te uwagi musimy skomentować: w Japonii istnieją fundacje pośredniczące w sprowadzaniu do Japonii obiektów celem poddania ich zabiegom konserwatorskim. Z Muzeum Narodowym w Krakowie współpracowały: Japan Foundation, z której specjaliści przyjechali do Krakowa i dokonali przeglądu drzeworytów oraz Hirayama Foundation, której przedstawiciele dokonali również wyłącznie przeglądu rzemiosła artystycznego. Między konserwacją a przeglądem konserwatorskim istnieje zasadnicza różnica. Z istnienia możliwości bezpłatnej, fachowej konserwacji muzealnik zawsze korzysta skwapliwie. Dział VI wystąpił więc z propozycją konserwacji wytypowanych przez siebie obiektów. Nie została ona zrealizowana.
Historia powstania Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha
W 1987 r. Pan Andrzej Wajda uhonorowany został w Japonii nagrodą Inamori – Kyoto Prize za całokształt twórczości. Całą otrzymaną sumę postanowił przeznaczyć na wzniesienie w Krakowie Centrum, w którym udostępnione zostaną publiczności zbiory Feliksa Jasieńskiego. Zarządzanie finansową stroną nagrody powierzył paniom Etsuko Takano i Yoko Otake z “Iwanami Hall”
– W 1988 r. zarejestrowano Fundację Kyoto – Kraków. Jej przewodniczącym zostaje każdorazowo dyrektor Muzeum Narodowego. Japoński oddział Fundacji zakłada w Tokio Etsuko Takano, a Fundacja rozpoczyna wielką akcję gromadzenia funduszy na budowę Centrum.
– W tymże roku 1988 zostaje wybrana lokalizacja budynku Centrum uzgodniona z władzami miasta, z udziałem architekta Arata Isozaki.
– W 1993 r. odbywa się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego.
– 30 listopada 1994 r. ma miejsce uroczyste otwarcie Centrum przez Prezydenta Lecha Wałęsę i Księcia Takamado reprezentującego japońską Rodzinę Cesarską. Uczestniczą w nim reprezentanci różnych japońskich instytucji, które swym wkładem finansowym przyczyniły się do powstania Centrum.