Inspiracje – improwizacje

V. MÓJ TEATR – SIŁA TWORZENIA

Mija 25 lat działalności Teatru Performer. W takich momentach zwykle nadchodzi chwila na refleksje i podsumowania. Paweł Dudziński po ćwierćwieczu swojej pracy nabiera pewności celu.

Pewność siebie kojarzy się z racjonalizmem, ja mam intuitywną pewność siebie. Jeśli robi się coś przez 25 lat i zapisuje to wszystko, to przeglądanie całej dokumentacji daje siłę i tę pewność siebie, o której mówimy. Refleksja jest sarkastyczna, ironiczna pozwala widzieć mnie siebie samego w ostrym świetle. Nie tworzę własnej legendy bo to jest niepotrzebne, fakty mówią same za siebie. Jestem kreatorem, kreuję a obowiązkiem takiego kreatora jest być tutaj¹⁷.

Międzynarodowy Festiwal Sztuk Intuitywnych Fortalicje 2008, Zamość, fot. Joanna Sokołowska

Kim jest dzisiaj Paweł Dudziński? Czasem nazywa siebie szamanem, artystą totalnym czasem kreatorem. Z pewnością pojęcie szamana nasuwa się już w momencie, kiedy pojawiają się określenia rytuał czy transgresja. Jednak trudno byłoby powiedzieć, że Dudziński jest postacią pełniąca funkcję religijną polegającą na sformalizowanej i instytucjonalnej więzi ekstatycznej z istotami nadludzkimi, duchami. Zatem o wiele bliższy byłby określenia kreatora – twórcy, który poprzez różne środki wyrazu, syntezę sztuk odnosi się do wewnętrznych potrzeb, pragnień oraz popędów człowieka a następnie w postaci symboliki ruchu – uzewnętrznia je. W procesie twórczym istotna jest żywa obecność oraz reakcja odbiorcy. Widz staje się odbiorcą wewnętrznych przeżyć twórcy. Artysta nie tylko uzewnętrznia swoją naturę, projektuje ją na widza dzięki czemu wytwarza się specyficzna nić komunikacji twórca-odbiorca.

Uważam, że jestem na właściwej drodze, nie boję się określić, jako artysta totalny. Nie wstydzę się tego. Kontestacja w twórczości jest szalenie istotna, jest jedyną drogą, na tym polega postęp – kontestować nie znaczy zniszczyć, kontestować znaczy nauczyć się czegoś i iść swoją drogą. Ja odrzucam, ale daję coś swojego w zamian. Uczciwość wobec siebie samego, poznanie siebie samego, szczerość wobec rzeczywistości są dla mnie niezmiernie ważne w procesie tworzenia. Ciągle zadaję sobie pytania i jestem szalenie krytyczny wobec siebie¹⁸.