W Gdańsku od kilku lat działa projekt sztuki w przestrzeni publicznej stworzony przez dyrektorkę CSW Łaźnia, Jadwigę Charzyńska. Obserwacje wykazują, że jest on najlepszym tego typu projektem działającym w Polsce. Od 2005 r., co dwa lata, odbywa się międzynarodowy konkurs na prace, które następnie są tworzone w przestrzeni tzw. Dolnego Miasta. Zrealizowano już pięć nagrodzonych projektów, a pozostałe czekają na swoją kolej. Pierwszy zaczął działać w 2008 r. w przejściu między Starym a Dolnym Miastem. To LKW Gallery niemieckiego duetu Lex Rijkers i Daniel Milohnic – zakleszczona pod wiaduktem ciężarówka, która w sezonie letnim pełni funkcję alternatywnego miejsca działań edukacyjnych i artystycznych. W tym samym miejscu pojawiła się Niewidzialna brama autorstwa Front Studio z Nowego Jorku. Artyści wyłożyli wiadukt lustrzanymi powierzchniami odbijającymi otoczenie, w bardzo prosty, minimalistyczny sposób niwelując granicę między Starówką tłumnie odwiedzaną przez turystów, a zaniedbaną dzielnicą Dolnego Miasta, które właśnie jest poddawane rewitalizacji.
Niedaleko pojawiły się też Krople bursztynu Freda Hatta i Daniela Schlaepfera – przezroczyste kamyki wykonane z żywicznej masy z oświetleniem ledowym. Zatopione są w nich artefakty współczesnych czasów, takie jak telefon komórkowy. Światła pulsują w rytmie oddechu człowieka, co wraz z innymi projektami wprowadza życie do „martwej” przestrzeni.
Zwycięzcami drugiej edycji konkursu zostali ex aequo: Esther Stocker z projektem Undercover i Dominik Lejman, który stworzył Staging Anonymous. W przejściu podziemnym niedaleko Akademii Muzycznej artysta za pomocą iluminacji czyni przechodniów aktorami spektaklu, którzy widzą swoje sylwetki w świetle reflektorów. Dzięki operowaniu światłem szary tunel z szarymi ludźmi (…) ożywa i nabiera malarskiego charakteru [1]. Widz jest również skonfrontowany z iluzorycznymi schodami, które znikają w miarę przybliżania się. Nad tymi projekcjami, na powierzchni, zrealizowano pracę Austriaczki Esther Stocker, która zaproponowała opakowanie istniejącej tam formy w geometryczną strukturę pokrytą siatką czarno-białych wzorów. Purystyczny, mocny wzór zdecydowanie wyróżnia formę przejść z otaczającego miejskiego pejzażu. Obie prace – korespondujące konceptualnie i stylistycznie – jednocześnie podnoszą poziom bezpieczeństwa tego miejsca. Przejście, „przy okazji” realizacji prac artystycznych, doczekało się remontu instalacji elektrycznej oraz zadaszeń przystanków tramwajowych, a także zyskało monitoring.
Za dwa lata mają zostać wybudowane prace nagrodzone w 2009 r.: Zapach koloru Carmen Einfinger, która przemienia skwer przy ulicy Dolnej w fantastycznie kolorowy plac zabaw, oraz rzeźba Wódz-huśtawka Fernando Sancheza Castillo, zmieniająca doniosły pomnik nieznanego bohatera w dziecięcą huśtawkę. Po 2015 r. most na ulicy Toruńskiej zyska nową balustradę, której pręty układają się w napis Ślepi architekci, a nieopodal co dziesiąty przechodzień stworzy swoją obecnością różową efemeryczną chmurkę zaprojektowaną przez Thorstena Goldberga.
Niedługo będzie realizowany projekt na ośmiu przystankach nowo budowanej linii kolejowej autorstwa Anny Waligórskiej, zwyciężczyni piątej edycji konkursu na zamówienie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która będzie łączyć Gdańsk-Wrzeszcz z lotniskiem im. Lecha Wałęsy. Zaprojektowana przeze mnie grafika, uzyskana w wyniku perforacji ścian osłonowych wiat przystankowych PKM, powinna spełniać dwojaką funkcję: informacyjną oraz artystyczną[2]– mówi artystka. Na wszystkich przystankach pojawią się nazwy stacji i wielkie cyfry ułatwiające podróżnym orientację, oplecione wzorem roślinnym inspirowane otaczającą naturą. Anna Waligórska zaprojektowała także bardzo różnorodne i atrakcyjne rozwiązania oświetlenia.
O idei i funkcjonowaniu Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska opowiada jej inicjatorka, pani Jadwiga Charzyńska, dyrektorka Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku.
Eulalia Domanowska: Dziś sztuka w przestrzeni publicznej jest czymś, o czym mówią w Polsce wszyscy. 10 lat temu mało kto o niej wiedział. Jak powstał pomysł utworzenia Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska?
Jadwiga Charzyńska: Kiedy pod koniec 2003 r. zdecydowałam się pełnić obowiązki dyrektora CSW Łaźnia, a urzędnicy przygotowywali konkurs na to stanowisko, za namową kolegów z zespołu, zaczęłam zastanawiać się czy wziąć udział w konkursie i – jeśli tak – jakie wyznaczyć sobie priorytety programowe. Siedziba galerii jest ulokowana w dzielnicy określanej mianem „trudnej”, zatem instytucja także musi odnaleźć się w tym kontekście. Już wcześniej przymierzano się do wprowadzenia sztuki jako elementu „przybliżającego” dystans pomiędzy atrakcyjną turystycznie Starówką i zapomnianym Dolnym Miastem – skądinąd znajdującymi się w odległości ledwie kilkuset metrów. Jednakże koncepcja Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska postawiła na dwa istotne elementy: międzynarodowe jury składające się z profesjonalistów o zróżnicowanym i wyrazistym postrzeganiu sztuki oraz komitet organizacyjny składający się z przedstawicieli lokalnych władz i instytucji odpowiedzialnych za politykę kulturalną, inwestycyjną i urbanistyczną w mieście, przewodzony przez prezydenta Gdańska.
E.D.: Jaka jest idea tego pomysłu? Dla kogo galeria jest przeznaczona?
J.Ch.: Koncepcja jest prosta. Wynikająca z potrzeby wypromowania miejsca, w którym jesteśmy ulokowani. Adresatami są wszyscy. Mieszkańcy, turyści, ludzie przybywający w interesach. Różne są poziomy komunikacji z potencjalnymi adresatami. Najprostszy: poprzez mimowolne obcowanie; bardziej złożone są działania warsztatowe oraz konferencje naukowe i sympozja skierowane do środowisk profesjonalnych.
E.D.: Jaka jest funkcja Galerii Zewnętrznej w rewitalizacji Dolnego Miasta? Proszę przedstawić krótką charakterystykę dzielnicy.
J.Ch.: Dolne Miasto to dzielnica robotnicza, której najlepszy czas rozwoju, jako nowoczesnej, przemysłowej części miasta, przypada na przełom XIX i XX w. Budowa fabryk oraz tanich kamienic czynszowych przeznaczonych dla robotników na tych podmokłych, uznawanych dotąd za mało atrakcyjne, terenach stworzyła nowoczesną dzielnicę. Zmiany polityczne po II wojnie światowej przekreślają dokonania tego okresu. Budynek łaźni miejskiej wzniesiony w latach 1906–1908, obecna siedziba Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, podobnie jak w Nowym Porcie (kolejnym miejscu dedykowanym sztuce współczesnej wpisanym w struktury organizacyjne CSW Łaźnia), do lat 60. pełnił rolę łaźni publicznej dla mieszkańców i sali gimnastycznej dla pobliskiej szkoły, a po wojnie również korzystali z niej żołnierze z okolicznych koszar. Trzeba pamiętać, że miejsca te pełniły także rolę centrum życia towarzyskiego dzielnicy.
Lata 60. i 70. to chlubny czas dla łaźni dzięki klubowi sportowemu Gedania i popularnym turniejom bokserskim organizowanym tamże. Trudne lata 80. przyniosły kres zarówno działalności sekcji bokserskiej, jak i innym rozrywkom organizowanym w budynku. Budowa trasy W-Z również pogłębiła izolację dzielnicy, a coraz gorsza sytuacja mieszkańców – w większości dawnych robotników stoczniowych – zmieniła dzielnicę w obszar zapuszczony i niebezpieczny. Artyści odkryli to miejsce na początku lat 90., a w roku 1998 powołano do życia miejską instytucję kultury. Ta aktywność z czasem została powiązana z planami rewitalizacyjnymi.
E.D.: Jakie są ramy organizacyjne Galerii Zewnętrznej? Kto ją prowadzi?
J.Ch.: W ramach GZMG jest realizowany międzynarodowy konkurs na dzieło w przestrzeni publicznej i ma charakter zamknięty. Zwycięskie projekty jury przedstawia przewodniczącemu komitetu organizacyjnego, a jest nim prezydent Gdańska, który decyduje o skierowaniu ich do realizacji. Działania inwestycyjne – bo to jest droga doprowadzająca zwycięskie pomysły do wybudowania ich na terenie dzielnicy – to etap kilkuletni, na który składa się projektowanie techniczne oraz budowa. Ogromnie ważne, że prace te łączone są z niezbędnymi remontami wybranych miejsc, często nie naprawianych przez ostatnie kilka dekad. Pomysły artystyczne są także wykorzystywane do implementacji różnych technologii, jak choćby w przypadku Kropli bursztynu, w którym przetestowano wykorzystanie oświetlenia LED w przestrzeni publicznej. Praca autorstwa Freda Hatta i Daniela Schlaepfera była częścią większego projektu europejskiego. Innowacją gdańskiej realizacji jest umieszczenie lamp w gruncie.
Innym istotnym elementem Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska jest szeroko rozumiana edukacja artystyczno-społeczna uwzględniana przez autorów projektów, co staramy się eksponować, począwszy od wyboru LKW Gallery – zwycięzcy I edycji konkursu.