W sieci sieci
Jako krytyczka sztuki z kilkunastoletnim stażem, reprezentująca generację, która sporadyczny dostęp do Internetu uzyskała dopiero w czasach licealnych, myślę, że obecnie wpadliśmy w sieci sieci, a mianowicie żyjemy pod przesadną presją aktualności i publikowania tekstów natychmiast po obejrzeniu danej wystawy.